2009/10/14

studded skirt

naćwiekowana spódniczka nie wytrzymała niedzielnej imprezy, na której szalałam jak nigdy.
i poodpadało troche ćwieków, których część udało mi się uratować. 
tak więc, miała wyglądać tak : 


 

ale niestety cały środek był ze zbyt miękkiego materiału, żeby się ćwieki trzymały, 
więc bedzie wygladać tak :


 

+ wybieram czcionke na tatuaż, bo napis już jest!

jaram się!

4 komentarze:

  1. Powiem Ci, że ostateczna wersja jest nawet lepsza od pierwszej;D Przynajmniej moim męskim, nieznającym się na tym okiem:D

    P.S. Gdzie sobie chcesz zrobić ten tatuaż? Też myślałem o jakimś fajnym tekście, ale nie wiem gdzie. Może głupio to zabrzmi ale nie chcę takiego oklepanego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  2. tatuaż na karku, ciut niżej, albo inaczej miedzy plecami a szyją :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu jesteś leniwa!:P Chyba wszystkie szafiarki mają awersję do długich postów;P

    A miejsce na tatoo zajebiste:D

    OdpowiedzUsuń
  4. No rozwalają mnie takie teksty, że "tam nie widać". Moja koleżanka zrobiła sobie kolczyk w karku i 80% osób dziwiło się dlaczego akurat tam, jak nie widać.Dla mnie tego typu rzeczy robi się dla samego siebie, a nie żeby inni mogli się tym zachwycac.
    Co do pisania to wiem, lubię czasami pofilozofować;D

    OdpowiedzUsuń